Obserwatorzy

niedziela, 10 listopada 2013

Lakier perłowy

Witajcie,
nie jestem wielką maniaczką lakierową, jednak od czasu do czasu, gdy mam dłuższe paznokcie, lubię je mieć pomalowane. Ostatnio trafiłam na promocyjne ceny lakierów Manhattan. Akurat w promocji był odcień "White Pearls", czyli tak naprawdę biały perłowy. Pomyślałam, że wypróbuję akurat ten kolor, zanim kupię inny po regularnej cenie.
Nie przepadam za perłowymi (białymi!) odcieniami, nie wiem dlaczego, ale kojarzą mi się z tandetą. Ale z tym było trochę inaczej. Zacznę może od malowania paznokci. Lakier ma dość szeroki pędzelek, czyli taki jaki lubię. Rozprowadza się go równomiernie. Nie robi smug. Wysycha bardzo szybko. Kiedy skończyłam jedną rękę, na drugiej lakier był już suchy. Jednak najważniejsze dla mnie było to, jak długo się utrzymuje na paznokciach. Mam z tym problem, gdyż nie ważne czy potraktuje je odtłuszczaczem czy zwykłym alkoholem, wytrzymują bez odprysków, góra dwa dni. Ten mnie zaskoczył i zaczął się ścierać dopiero po 3 dniach. Polecam, sama wypróbuję inne odcienie.


wtorek, 5 listopada 2013

BeneFit Powder Eye Shadow

Witajcie,
już jakiś czas zbierałam się do napisania tej notki. Jak sama nazwa wskazuje będzie o jednym cieniu z kolekcji BeneFit. Dostałam go, z czego bardzo się cieszę. Mam odcień matowy o nazwie "matte espresso". Jestem nim zachwycona, piękny ciemny kolor. Jednak największą jego zaletą jest to, że bardzo długo utrzymuje się na powiekach, bez żadnych poprawek. Spokojnie można w nim iść na całonocną imprezę, nie będzie się zbierał w załamaniu powieki i blaknął. Szczerze polecam!


poniedziałek, 4 listopada 2013

Vintage gold

Witajcie, 
dzisiaj będzie krótka notka o cieniu pojedynczym od Astor. Mam go w kolorze "Vintage Gold". 
Nie wiem jak inne odcienie, ale ten dla mnie spisał się na medal :) Ma ładną pigmentację i kolor (zresztą nazwa mówi sama za siebie). Jest aksamitny i się nie osypuje. Szczerze mogę go polecić, każdej osobie, która ładnie wygląda w złocie (na opakowaniu napisane jest do jakiego typu urody pasuje dany odcień).

sobota, 2 listopada 2013

Brąz brązem...

Witajcie,
jak już wcześniej wspominałam, uwielbiam wszelkiego rodzaju eyelinery. Ostatnio zakupiłam sobie brązowy z Rimmela o kolorze 002 Brown Velvet. Nie miałam jeszcze z nim do czynienia, ani z innym tej firmy. Wygodny w użyciu, gdyż ma długą rączkę i bardzo cienki pędzelek. Jednak niestety posiada również (moim zdaniem) minusy. Po pierwsze, jak dla mnie, kolor jest trochę zbyt ciemny. Wygląda na oku, prawie jak czarny. Natomiast drugą i zdecydowanie największą wadą, jest to, że robi grudki, zbija się. Nie jestem w stanie zrobić nim ładnej, gładkiej kreski, gdyż z kontaktem z powietrzem, po prostu gęstnieje.
Nie wiem czy to ja trafiłam na taki "egzemplarz", czy one takie są, ale nawet za niską cenę, nie kupiłabym go jeszcze raz. Niestety.