dzisiaj chciałabym Wam pokazać makijaż, który ostatnio bardzo przypadł mi do gustu, ponieważ nie użyłam agresywnych kolorów, i nie wydaję się być "przemalowaną". Zestawienie kolorów nie jest oczywiste - fiolet i zieleń. Na całą powiekę ruchomą nałożyłam neutralny cień, później w załamaniu powieki fiolet, niezbyt intensywny, ale na tyle, żeby był widoczny. W samym zewnętrznym kąciku oka nałożyłam zgniłozielony odcień, który roztarłam do środkowej części oka i aż pod załamanie powiek. Do tego bardzo neutralna, nudowa szminka.
KOSMETYKI, KTÓRYCH UŻYŁAM:
Dokładnie taki makijaż jak lubię. :)
OdpowiedzUsuńFajny, idealny dzienny dla kogoś, kto lubi delikatne makijaże :)
OdpowiedzUsuń